Połowę wakacji mamy już za sobą, jeżeli nie planujesz z dzieckiem dłuższego wyjazdu, możesz ciekawie spędzić go w swoim mieście. W lipcu i sierpniu odbywa się mnóstwo festiwali, koncertów, na których mile widziani są rodzice ze swoimi maluchami. W Krakowie niedawno odbywał się Festiwal Rozstaje (Crossroads)- Podróż na Wschód, podczas którego dzieciaki wraz ze swoimi rodzicami bawili się świetnie.
W Krakowie bardzo ciekawą ofertę przygotowało Kino pod Baranami, Baranki w pieluchach. Jeżeli pogoda nie będzie sprzyjająca spacerom czy zabawom na świeżym powietrzu, jest możliwość pójścia na seans ze swoim dzieckiem. Nowości filmowe młodzi rodzice mogą zobaczyć w każdy czwartek. Na sali panuje komfortowy półmrok, a dźwięk filmu nie zagłusza niemowlętom snu.

W ramach możliwości czasowych polecam też zapracowanym rodzicom, krótkie, jednodniowe wyjazdy z dziećmi. Zmiana otoczenia na bardziej zielone doskonale działa na całą rodzinę. Należy pamiętać tylko, aby przyjemny dzień na łonie natury nie zamienił się w stresującą spiralę, kiedy to poganiamy dzieci, upominamy żeby np. nie brudziły tapicerki, podnosimy głos kiedy zaczynają marudzić, uciszamy kiedy chcą jeść itd... Na czas podróży zaplanuj gry i zabawy, zorganizuj smaczne przekąski, wtedy unikniesz połowy stresujących sytuacji. A gdy pojawią się pierwsze sygnały ostrzegawcze, zareaguj odpowiednio, zanim dojdzie do wybuchu złości- Twojej lub dzieci.
Jeżeli zapewnisz sobie i dzieciom zarówno ruch jak i leniwy wypoczynek, zrelaksujecie się i naładujecie akumulatory na najbliższe dni. A połowa sukcesu tkwi w dobrej organizacji czasu.
Ostatnie zdanie to święte słowa! Organizacja czasu jest kluczowa w wielu sferach życia, także w sferze rodzinnej. Dobre "ogarnięcie" pozwala zapobiec katastrofom i cieszyć się wolnymi chwilami :)
OdpowiedzUsuńŁatwo się mówi " dobra organizacja czasu ", trudniej z wykonaniem. Ale trening czyni mistrza, więc prędzej czy później zacznie nam wychodzić panowanie nad czasem, każdym dniem i obowiązkami. Warto opanować tę umiejętność, dla dobra naszych dzieci.
OdpowiedzUsuń