Dr Harvey Karp jest autorem teorii "czwartego
trymestru", wg niego dziecko po urodzeniu jest wciąż bardzo
niedojrzałe i nieprzygotowane do nowego środowiska (pozamacicznego). Pierwsze
tygodnie życia stanowią dla dziecka duży szok poznawczy, musi sobie poradzić z
ogromną ilością nowych obrazów, dźwięków i zapachów. Często pomimo tego, iż
dziecko jest nakarmione, przewinięte i wyspane, płacze.
Jak sobie z tym poradzić?
Metoda dr Karpa skupia się na 5 różnych
czynnościach, pomagających uspokoić płaczące dziecko. Każda z wymienionych
poniżej aktywności ma za zadanie przypomnieć dziecku 9-miesięczny okres
prenatalny, podczas którego czuło błogi spokój i bliskość kochającej
Mamy.
1) Owijanie, opatulanie- np. przy pomocy
miękkiego kocyka, tak aby dziecko miało na prawdę mało miejsca i czuło się jak
w łonie matki. Dobrze, kiedy nie ma możliwości dotknięcia dłońmi swojej twarzy,
rączki powinny być ułożone wzdłuż tułowia. Należy wtedy przytulać dziecko i
starać się być najbliżej jak to tylko możliwe.
2) Pozycja na brzuchu lub na boku-
opatulone dziecko można położyć na przedramieniu na brzuszku lub na boku, w
taki sposób aby główka skierowana była delikatnie w dół.
3) Szumienie- rodzice chcąc uspokoić
dziecko bardzo często mówią "ciiiiiiii...", jest to jednostajny
bodziec dźwiękowy, przypominający dzidziusiowi dźwięki towarzyszące mu przez 9
miesięcy. Kojące działanie ma wszelkie szumienie: mówienie
"szszszszszzzzzzz...", dźwięk suszarki, odkurzacza, płyta z dźwiękami
szumiącej wody czy liści na wietrze itd.

5) Ssanie- skuteczność tej metody została
potwierdzona przez miliony matek, jeżeli pozostałe czynności nie skutkują
zawsze możemy dziecku dać smoczek, pierś czy palec do ssania. Odruch ten działa
kojąco i uspokajająco.
Niektóre dzieci uspokajają się po cichym
szumieniu do ucha, inne potrzebują zintensyfikowanego działania wszystkich
metod. Co nie zmienia faktu, że czynności te są skuteczne, oszczędzają rodzicom
wiele czasu i energii, i przede wszystkim są absolutnie bezpieczne dla dziecka
i pozwalają na nawiązanie głębszej więzi z Mamą i Tatą.
Bardzo ciekawy artykuł! Niby się o tym wszystkim wie, a nie praktykuje. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Często tak jest, niby wiemy, niby oczywiste, ale...
UsuńMoja ulubiona praktyka ! Niezbędna !! Każda mama powinna ją poznać ! Polecam poszukać filmików na yt.
OdpowiedzUsuńU nas już otulanie, nawet nie wiem kiedy, ale z dnia na dzień przestało być potrzebne :) jakoś do 3,5 miesiąca stosowaliśmy wszystkie kroki :)
szum często niezbędny do dzisiaj np gdy mała ma problem z zaśnięciem, nawet ściągnęłam aplikacje na tel z "białym szumem" hihi
Uważam że dzięki temu miałam dużo dobrych nocy i dni :)
Pozdrawiamy !
Niby narzekamy na te smartfony, ale przydają się! :) Dobry pomysł na mądre wykorzystanie aplikacji.
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Tekst świetny :-) u nas genialnie zdał egzamin taaki obraz z dźwiękami z głębi morza:-) ale szla w ruch suszarka.
OdpowiedzUsuńCzyli nie trzeba się zaopatrywać w specjalne sprzęty i gadżety, suszarka i odkurzacz wystarczą :)
Usuń