Jakiś czas temu ktoś mnie pouczał, że nie powinnam karmić już piersią w nocy, bo dziecku pojawiły się pierwsze zęby i za chwilę rozwinie się u niego próchnica. O zgrozo! Takiej bzdury dawno nie słyszałam, dlatego mam nadzieję, że garść poniższych informacji rozwieje te wątpliwości raz na zawsze.
Dentyści mówią o „syndromie butelkowym”, czyli próchnicy, która rozwinęła się w wyniku przedłużonego ssania butelki z mlekiem modyfikowanym
(przez kilka godzin, a nawet cała noc). Bywają to również butelki ze
słodkimi płynami. Skutkiem może być nawet całkowity brak zębów w wieku 3
– 4 lat. Dzieje się tak z powodu braku wiedzy na temat różnic między
piciem mleka matczynego a modyfikowanego z butelki.
Poniżej kilka powodów dla których karmienie piersią nie wywołuje próchnicy:
- mleko matki nie obniża znacznie pH w ustach dziecka, w przeciwieństwie do prawie wszystkich mlek modyfikowanych. Bakteria, która jest głównie odpowiedzialna za próchnicę – Streptococtus mutans (S. mutans) – rozwija się wyjątkowo dobrze przy niskim pH
- większość mlek modyfikowanych jest świetną pożywką dla rozwoju bakterii, w przeciwieństwie do mleka ludzkiego, które ma właściwości antybakteryjne. Wiemy na przykład, że bakteria S. mutans jest bardzo wrażliwa na działanie bakterii laktoferyny, jednego z najważniejszych składników mleka kobiecego
- mleka modyfikowane rozpuszczają szkliwo zębów, w przeciwieństwie do mleka matki, które powoduje osiadanie się wapna i fosforu na w szkliwie (tzw. remineralizajca)
- mechanizm ssania piersi powoduje, że praktycznie niemożliwe jest, żeby mleko zalegało w buzi dziecka, w przeciwieństwie do tego, co dzieje się przy karmieniu butelką („próchnica butelkowa”). Po odruchu ssania, powodującym wypłynięcie mleka z piersi, następuje odruch przełykania – dziecko musi przełknąć, aby móc kontynuować ssanie. Natomiast przy piciu z butelki, mleko może lecieć do buzi dziecka nawet, jeśli ono nie ssie. Jeśli dziecko go nie przełknie, będzie pozostawać z przodu jamy ustnej, a zęby będą w nim zanurzone.
- suchość w ustach jest jednym z czynników, mogących wywoływać wczesną próchnicę. Nocą produkujemy mniej śliny – zwłaszcza osoby oddychające ustami. Dziecko, które ssie nocą nadal produkuje ślinę, co może pomóc w zwalczaniu suchości w ustach sprzyjającej próchnicy.
źródło
Brak komentarzy :
Publikowanie komentarza